Forum Klubów Motocyklowych

Forum o motocyklistach dla motocyklistów


#151 2013-11-05 13:15:00

99% biker

Użytkownik

Punktów :   

Re: Ruch motocyklowy czy ruch klubów ?

Panowie wystarczy pojechać na imprezę międzynarodową np. Super Rally i zobaczycie tyle barw i klubów różnych z całej Europy, że dostaniecie oczopląsu. I jakoś z tym żyją i nikt się nie spina... Oczywiście nie twierdzę, że MC naszywa sobie każdy bo nie. Kluby są różne, i mają różne zasady i cele swojego istnienia.

Offline

 

#152 2013-11-06 10:32:26

Passat

Użytkownik

Punktów :   

Re: Ruch motocyklowy czy ruch klubów ?

Jak uzdrowić ruch motocyklowy w Polsce ? Wyeliminować wirusy i pozwolić na powrót do zdrowia. Po prostu nie przeszkadzać i nie uszczęśliwiać na siłę. Są nowe kluby, które potrzebują pomocy ale większość klubów to kluby samowystarczalne i nie potrzebują żadnych "pomocników", "opiekunów" "podpowiadaczy", "ustawiaczy", "nadzorców", czy też "obrońców". A co do barw klubowych, to moim zdaniem wystarczyłoby aby klub zaprezentował swoją propozycję nazwy klubu i jego barw na ogólnopolskim internetowym forum motocyklowym lub na stronie ustalonego czasopisma motocyklowego np. "Świat Motocykli" i jeśli przez ustalony okres oczekiwania nie byłoby zastrzeżenia lub protestu, to jest zaakceptowany w polskiej rodzinie motocyklowej. Proste, tanie i bezbolesne. Ja i nasz klub a jak sądzę także Zarząd Główny Polskiego Związku Motorowego w Warszawie nie miałby nic przeciwko temu. Sorki, jest kongres. Wybaczcie, ale na kongres przybywa tylko pewna, kongresowa część klubów i ustalenia kongresowe dotyczą motocyklistów i klubów kongresowych. A co z resztą? Panie Prezesie Polskiego Związku Motorowego nadeszło nowe ! Polski Związek Motorowy jest przecież członkiem MOTOCYKLOWEJ UNII EUROPEJSKIEJ. Są proste i skuteczne rozwiązania, tylko trzeba zadziałać dla dobra ogółu .

Offline

 

#153 2013-11-06 12:14:54

jerzy666

Nowy użytkownik

Punktów :   

Re: Ruch motocyklowy czy ruch klubów ?

W Niemczech nowopowstały klub wysyła info do Bikersnews'a, zamieszcza podgląd barw, adres cluhouse'u i śmiga, nikogo to w oczy nie kłuje. Wydaje mi się, że kwestia czasu i u nas będzie podobnie. Lepiej jechać z kolegami na ciekawy rajd niz zape**alać pół/całą Polskę aby się meldować jakimś nadętym paździochom.

Offline

 

#154 2013-11-06 19:57:10

Karate

Nowy użytkownik

Punktów :   

Re: Ruch motocyklowy czy ruch klubów ?

Co do nadetych pazdziochow to racja

Offline

 

#155 2013-11-08 10:10:43

Passat

Użytkownik

Punktów :   

Re: Ruch motocyklowy czy ruch klubów ?

A właśnie: Dlaczego nadęci ? Nie lubią nas, polskich motocyklistów ? Dlaczego ? A może lubią i tolerują tylko siebie ? "Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina ......." ? śmiem mieć (zresztą przypuszczam, że większość) wątpliwości. Jeśli przyjąć, że jesteśmy rzeczywiście jedną rodziną to RODZINĄ " ZAGRYZIAKÓW". A może chodzi o strefę wpływów ? I tu pojawia się sprawdzone powiedzenie: Chcesz poznać prawdziwy charakter człowieka - daj mu wódki, albo WŁADZĘ ! "Nu pagadi !"

Offline

 

#156 2014-04-17 16:03:23

ratuo

Nowy użytkownik

Punktów :   

Re: Ruch motocyklowy czy ruch klubów ?

Temat dawno nie poruszany ale mam jedno pytanie,
Dlaczego w Polsce nie może być tak jak dosyć często jest w Stanach czy innych krajach.
Chodzi mi o jedną różnice - naszywka tzw. "3 piece patch" a "1 piece patch".
Kluby noszące górny i dolny rocker plus logo, są to kluby najczęściej 1% - zajmują się sobą i między sobą i nikt w ich życie się nie wwala, ale za to istnieją kluby z jednoczęściową naszywką, respektują one kluby MC ale nie zajmują się niczym innym poza wspólną jazdę, akcjami charytatywnymi. Klub taki może założyć każdy o ile barwy nie gryzą się z barwami MC, i w naszywce nie występuje rocker terytorialny. Zakładasz taki klub, nikomu nic nie mówiąc, jeśli CHCESZ możesz z szacunku zgłosić fakt zaistnienia w "twoim lokalnym MC". Dopiero kiedy ten 1 naszywkowy klub zrobi coś co przyniesie zły rozgłos dla całej społeczności klubów motocyklowych, ingerują w niego większe kluby MC.
I niech mi ktoś tak szczerz powie - pytam się serio - dlaczego (poza poruszanym tu tematem kasy, którego nie rozumiem bo taki klub one piece nie przynosi żadnych dochodów, najczęściej nie jeździ i nie organizuje zlotów) nie może istnieć taka struktura w PL?
Wtedy niech kluby MC zajmują się swoimi sprawami, między sobą. A niech ludzie którzy chcą tylko wspólnie jeździć, jeżdżą i nie obawiają się, że za kawałek haftu na skórze spotkają ich nieprzyjemności.

Ostatnio edytowany przez ratuo (2014-04-17 16:37:47)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.klubymotocyklowe.pun.pl internet światłowodowy transport kraków hotel spa ciechocinek